Obroża uszyta dla psa rasy bokser o "dworskim" imieniu LADY. Jedna z rzeczy, na którą praktycznie nic nie wydałam. Co na to potrzebowałam?
- Materiał - z przeróbki spodni na spodenki, nogawki zostały, się przydały :), materiał w 100% lycra
- Plastikowa klamra - z nieużywanego już plecaka szkolnego mojego starszego syna
- Akcesoria metalowe - z mojej starej torebki, także nieużywanej już od długiego czasu
- Pianka - zwykła pianka, którą kładzie się pod panele
- Filc - dla lekkiego usztywnienia
- Tasiemka klejąca do tkanin typu mgiełka
- Nici, nożyczki, miara, rozpruwaczka, maszyna do szycia, żelazko
Obroża została przetestowana, jak widać na zdjęciu, na Lady; test wyszedł jak najbardziej pozytywnie :). Doszyłam również dodatkowe zapięcie na identyfikator, adresówkę itp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz